Hej zapracowany przedsiębiorco! Przeglądasz swoją listę zadań i zastanawiasz się kiedy zacząć szukać Wirtualnej Asystentki? Skoro tu jesteś, to wygląda na to, że to jest właśnie ten moment! Jeśli coraz częściej zastanawiasz się jak to jest możliwe, że mimo tak krótkiej doby jednym udaje się zrobić tak dużo, a innym już trochę mniej, to powiem Ci, że ja znam ich sekret. Też chcesz go poznać?
Przeczytaj ten wpis, a dowiesz się:
- Dlaczego przedsiębiorcy zaczynają szukać Wirtualnej Asystentki?
- Po czym poznać, że to dobry moment na delegowanie zadań?
- Gdzie szukać zdalnego wsparcia?
Dlaczego przedsiębiorcy szukają Wirtualnej Asystentki?
Jest kilka bardzo popularnych powodów, dla których przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na wirtualne wsparcie i nawiązanie współpracy z Wirtualną Asystentką. Jakich? Problem braku czasu, dotyczy wielu przedsiębiorców. Chcą zarabiać i pracować więcej, szybciej, efektywniej, ale jest jednak granica, która na to nie pozwala. To doba, która ma szczególne ograniczenia, bo ma tylko 24 godziny.
Zdziwiony? Nie sądzę. Tylko co zrobić? Pomyśl o delegowaniu!
10 wskazówek, które podpowiedzą Ci kiedy zacząć szukać wirtualnego wsparcia
Wskazówka nr #1
Twoja działalność szybko się rozwija, a Ty sam nie jesteś już w stanie wykonywać wszystkich czynności związanych z prowadzeniem biznesu. Starasz się łatać dziury i gasić bieżące pożary, ale z dnia na dzień ogień zaczyna trawić większe obszary. Obserwujesz to z boku i wiesz, że masz 2 wyjścia:
- Zamknąć się na nowe zlecenia i klientów, którzy dobijają się do Ciebie, albo
- Wpuścić do swojego biznesu kogoś, kto sam prowadzi biznes, oparty na pomaganiu innym przedsiębiorcom (dla jasności – mówię to o Wirtualnych Asystentkach ?)
Wskazówka nr #2
Planujesz wdrożyć strategię lub zmiany które spowodują, że w najbliższej przyszłości pracy w Twojej firmie będzie więcej. Twoje plany rozwojowe dotychczas funkcjonowały tylko na papierze, czekałeś na odpowiedni moment, który właśnie przyszedł i już wiesz, że sam tego nie pociągniesz.
Wskazówka nr #3
Chcesz w końcu odzyskać czas dla siebie i Twojej rodziny. Jeśli zdecydujesz się na delegowanie części zadań już wktótce będziesz mógł usiąść z rodziną do wspólnego obiadu, albo odrobić lekcje z dzieciakami.
Wskazówka nr #4
Twój zakres zadań, to rzeczy które nie sprawiają Ci przyjemność dlatego wolisz skupić się na innych kwestiach delegując pracę, która bezpośrednio nie przynosi Ci zysku. Nie lubisz grzebać w bankach zdjęć, lepić grafik na social media, a na hasło newsletter i risercz robi Ci się gęsia skórka? To właśnie ten moment 🙂 Oddaj asystentce zadania, które zabierają Ci czas i nie pozwalają zarobić więcej.
Wskazówka nr #5
Stresuje Cię każdy nowy dzień wiedząc, jak dużo musisz zrobić w pojedynkę. Zaczynasz kolejny dzień z małym paraliżem, który nie pozwala działać? Długa lista niekończących zadań to nic miłego. Zmniejsz swoją listę, zlecając pracę innym.
Wskazówka nr #6
Męczy Cię to, że sam nie jesteś w stanie zrobić wszystkiego dobrze, dostarczając swojemu klientowi realizacji wykonanej na 100%. Lubisz oddawać projekty w takiej formie, w jakiej sam chciałbyś je otrzymać? Możesz to zrobić! Pokaż asystentce jak to zrobić, nagraj film, wytłumacz przez telefon, a zobaczysz, że Ty nie będziesz już potrzebny do ich realizacji. Twoje zadania zostaną wykonane na 100%.
Wskazówka nr #7
Planujesz zainwestować w samego siebie, chcesz zrobić kurs, zapisać się na konsultacje, przeczytać kilka nowych książek lecz wiesz doskonale, że bez przekazania części swoich obowiązków nie masz na to szans. Nie ma prostrzego sposoby na odzyskanie kilku godzin w tygodniu niż oddanie pracy komuś w czasie, kiedy Ty możesz czytać, szkolić się i odpoczywać.
Wskazówka nr #8
Twój biznes nie rozwija rozwija się, kiedy Ty sam fiksujesz się na czynnościach, które ktoś inny mógłby zrobić za Ciebie. Ten punkt jest prosty jak struna w gitarze po naciągnięciu jej przez basistę Metallicy. Usiądź z kartką i zrób listę zadań, które inni robią równie dobrze (a może i nawet lepiej) jak Ty.
Wskazówka nr #9
Nie masz wiedzy i umiejętności technicznych, ale prócz tego nie masz też wystarczajaco dużo czasu, aby nauczyć się np. jak stworzyć formularz zapisu na stronie www, jak opanować wysyłkę newslettera, jak tworzenia leadmagnet lub landingpage. Nie wszystko musisz robić samodzielnie. Spójrz na to inaczej: zanim Ty się tego nauczysz ja zrobię wszystkie zadania i zapytam w czym jeszcze mogę Ci pomóc.
Wskazówka nr #10
Męczy Cię ciągłe myślenie o tym, co opublikować w kolejnym tygodniu na swoich social mediach. Jeśli lubisz Facebooka, ale tylko wtedy, kiedy go scorllujesz, to nie męcz się z planowaniem i przygotowywaniem contentu. Poszukaj kogoś, kto wie o co chodzi, planuje, tworzy i wyciąga wnioski.
Pewnie teraz myślisz: „ok, przeczytałem listę, ale co daje? Jak teraz rozwiązać mój problem, bo teoria teorią, a biznes swoim życiem się toczy. Wiem, dlatego przeczytaj to dalej.
Mam dla Ciebie propozycję. Jeśli znalazłeś tu zdanie, które opisuje Twoją sytuację, pojawiają się u Ciebie powyższe symptomy, to daj sobie chwilę na ustalenie zadań, które chcesz komuś oddać, a później skorzystaj z konsultacji ze mną. To jak? Dasz sobie pomóc?